Czy znasz to uczucie, kiedy nadchodzi czas na znalezienie odpowiedniego hotelu lub apartamentu, a mapa miasta wydaje się zupełnie enigmatyczna i niezrozumiała? Gdzie najlepiej będzie się zatrzymać i wynająć wymarzone miejsce na wakacje? Z tego artykułu dowiesz się, gdzie najlepiej wynająć apartament, jakie są plusy i minusy poszczególnych dzielnic miasta i co zrobić, aby uniknąć rozczarowania na miejscu.
Ogólnie rzecz biorąc Saranda to dość małe miasto – mieszka w nim około 30-35 tysięcy mieszkańców (chociaż liczba ta ulega podczas wakacji potrojeniu). Jest ono “uczepione” do skalistych, wapiennych stoków, opadających stromymi zerwami do morza i to jest bardzo istotna informacja – w Sarandzie trzeba często chodzić “pod górę”! Znajdziesz w nim zarówno części typowo mieszkalne, jak i bardziej turystyczne. Każda z tych części różni się od siebie położeniem, specyfiką, infrastrukturą i dostępnymi atrakcjami. Przed wyborem miejsca do odpoczynku warto znać pomiędzy nimi różnice, a my postaramy się ułatwić Ci znalezienie odpowiedniego miejsca – bez ściemniania czy koloryzowania.
W dużym uproszczeniu i na potrzeby tego wpisu – w Sarandzie wyróżnić można 4 główne części miasta:
- Kodra – typowo mieszkalna, najstarsza część miasta. Stosunkowo płaska, z dużą liczbą plaż, ale ograniczoną liczbą budynków z widokiem na morze.
- Centrum – mieszkalna, ale nowocześniejsza część Sarandy. Pnie się po zboczu wzniesienia, przez co czasem wymaga wejścia pod górkę, lecz wysiłek wynagradzają przepiękne widoki na morze i Korfu.
- Nowa Saranda (część północna) – rozpoczyna się od promenady, a umownie kończy na hotelu Santa Quaranta. Położona wzdłuż morza, często także pnie się pod górkę.
- Nowa Saranda (część południowa) – poniżej hotelu Santa Quaranta – najnowsza część miasta położona najdalej od centrum, lecz najbliżej wyjazdu do Ksamilu.
Gdzie najlepiej się w takim razie zatrzymać?
Nasza rada jest następująca: oprócz wyidealizowanych zdjęć prezentowanych przez właścicieli apartamentów czy hoteli, warto też dowiedzieć się zupełnie podstawowych rzeczy:
- gdzie znajduje się najbliższa plaża, czy jest to plaża płatna?
- gdzie jest najbliższy sklep spożywczy?
- gdzie znajduje się największa liczba knajpek i restauracji?
- jak daleko znajduje się najlepsze miejsce na spacer – czyli miejska promenada?
- czy w okolicy jest miejsce parkingowe (dla osób, które go potrzebują)?
Poniżej prezentujemy krótką charakterystykę poszczególnych części Sarandy tak, aby przed podjęciem decyzji o miejscu zakwaterowania być mniej więcej świadomym, co czeka nas na miejscu:
Kodra
Najstarsza i najbardziej “albańska” część Sarandy, położona blisko portu (odległość do pokonania na piechotę nawet z większym bagażem). To tam zaczęto budować pierwsze budynki, przez co to właśnie w Kodrze znajdziesz najwięcej podwórek, zaułków, ślepych uliczek. Duża liczba niezbyt atrakcyjnie wyglądających bloków sprawia, że osoby przyzwyczajone do wczasów “all inclusive” mogą ocenić tę dzielnicę jako nieco chaotyczną, brudną i inną niż to, do czego przywykli podczas wakacyjnych wyjazdów. Z drugiej jednak strony – to najbardziej autentyczna część miasta. Osoby, które lubią “lokalne” klimaty i obserwowanie codziennego życia zwykłych mieszkańców z pewnością będą zadowolone!
Kodra to także dobre, lokalne restauracje, które może niekoniecznie zawsze starają się równać do zachodnich standardów wystroju wnętrz, jednak serwują wyśmienite, albańskie jedzenie, z którego słynie cały kraj. Tawerny (lokalne restauracje) można spotkać na każdym kroku. Jedzenie jest pyszne, ceny dobre, a gościnność właścicieli zdecydowanie przewyższa europejskie standardy!
Dzielnica położona jest na stosunkowo płaskim terenie – chociaż okazjonalne wchodzenie po schodach będzie nieuniknione (jak w całej Sarandzie). Przez gęstą zabudowę może być ciężko o pełny widok na morze – oczywiście w pierwszej linii brzegowej jest to możliwe. Większość budynków oferować jednak będzie ograniczoną widoczność, przez co czasem z okna widzieć będziemy budynek obok lub co gorsza – czyjeś podwórze lub śmietnik. Nie jest to oczywiście regułą!
Cała Kodra to “cypel”, który z każdego strony otoczony jest plażami – jest ich co najmniej kilkanaście. Niestety większość z nich zarządzana jest przez restauracje lub hotele, przez co ciężko będzie spędzić tam dzień bezkosztowo. Wypożyczenie leżaka i parasola nie powinno jednak znacznie nadwyrężyć budżetu. Dla chętnych – spacer na bezpłatną plażę miejską – zajmie kilkanaście minut. Podobnie jak dojście do miejskiej promenady, co może okazać się szczególnie istotne po całym dniu wypoczynku – to właśnie wzdłuż promenady toczy się życie nocne Sarandy!
Kodra w sezonie:
Plusy:
- bliskość portu, łatwość poruszania się
- duża liczba lokalnych restauracji
- duża liczba sklepów spożywczych
- duża liczba plaż i stosunkowa bliskość promenady
Minusy:
- starsze budownictwo, duże zagęszczenie budynków
- trudniejszy dostęp do widoku na morze
- problem ze znalezieniem miejsc parkingowych, korki
- najdalsza odległość do Ksamilu
Kodra poza sezonem:
Plusy:
- sklepy i restauracje otwarte przez cały rok
- nawet w zimie toczy się “zwykłe” życie
- bliskość punktów usługowych i centrum miasta
Minusy:
- możliwy niższy standard budynków i izolacja cieplna
Centrum (Quender)
Centrum miasta znajduje się przy środkowej części zatoki w Sarandzie. Jest to mieszanka starszych budynków mieszkalnych oraz nowszych apartamentowców i kilkudziesięciu hoteli. Centrum położone jest tarasowo. Dzielnica pnie się ku górze – od promenady począwszy, aż na położonej najwyżej tzw. piątej ulicy – skończywszy.
Centrum to miejsce pomiędzy starą, a nową częścią miasta, tak więc łączy w sobie oba te światy. Z jednej strony spotkać możemy wiele lokalnych sklepów, punktów usługowych oraz miejski hub transportowy. Z drugiej strony widać, że wraz z rozwojem miasta zaczęły tam powstawać nowsze budynki oraz hotele – szczególnie położone w pierwszej linii brzegowej wzdłuż promenady.
Dzięki swojemu położeniu ta część miasta ma chyba najlepszy widok na morze. Wiele mieszkań i apartamentów posiada frontalny lub bardzo dobry widok na morze Jońskie i grecką wyspę Korfu. Pomimo tego, że na położone nieco wyżej ulice trzeba czasem wejść po schodach – poruszanie się nie jest przesadnie uciążliwe. Wyjątkiem może być tylko położona na szczycie miasta ostatnia (piąta) ulica, która nie posiada łatwego zejścia bezpośrednio w dół.
W centrum miasta znajduje się zdecydowanie największa atrakcja Sarandy: ponad kilometrowa miejska promenada oraz równie długa plaża, z której korzystanie jest zupełnie bezpłatne. Nie trzeba chyba dodawać, że na promenadzie znajduje się mnóstwo knajpek i restauracji i choćby nie wiem jak się starać, podczas nawet długiego wakacyjnego pobytu nie ma szans na odwiedzenie chociażby połowy z nich.
To właśnie tutaj, szczególnie wraz z zachodem słońca, Saranda zaczyna buzować i skupia większość turystycznego życia miasta. Co się z tym wiąże: więcej hałasu, tłumów (na promenadzie), kolejek i korków. Centrum (małego) miasta w pełnym tego słowa znaczeniu.
Centrum w sezonie:
Plusy:
- bliskość miejskiej promenady – serca Sarandy
- bliskość największej w mieście, bezpłatnej plaży
- olbrzymia liczba knajp i restauracji
- sklepy, supermarkety na wyciągnięcie ręki
- wizytówkowa część miasta z najlepszym widokiem na morze
Minusy:
- konieczność przejścia nieco pod górkę (szczególnie w wyższe partie miasta)
- możliwy hałas z zatłoczonej promenady, okolicznych knajp i dyskotek
- korki i brak miejsc parkingowych
Centrum poza sezonem:
Plusy:
- życie toczy się normalnym tempem
- sklepy i restauracje otwarte przez cały rok
- bliskość promenady to możliwość fajnych spacerów niezależnie od temperatury
Minusy:
- trudno powiedzieć…(?)
Nowa Saranda – część północna
“Nowa Saranda” to umowna część pomiędzy początkiem promenady, a ujściem rzeki Bistrica przy wyjeździe Ksamil. Część północna (od promenady do hotelu Santa Quaranta) to wynik rozrastania się miasta i momentu, w którym nowe budynki “nie mieściły się” już ani w Kodrze, ani w Centrum. W tej części znajduje się sporo budynków mieszkalnych (ale raczej na wynajem) oraz duża liczba hoteli. Nowa Saranda także pnie się tarasowo, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu, niż w centrum. Tutaj większość apartamentów turystycznych znajduje się niżej (bliżej morza) – wyżej znajduje się sporo budynków mieszkalnych lub apartamentów z nieco gorszym i stromym zejściem “w dół”. Uwaga – na mapie może to wyglądać jakbyście byli blisko morza, ale zejście w dół będzie strome i niekoniecznie w linii prostej!
W części północnej Nowej Sarandy znajdziecie dużo hoteli i restauracji, aczkolwiek im dalej na południe, tym jest ich mniej. Nie zmienia to faktu, że są – natomiast ciężko będzie cały czas trafiać na coś nowego. Prawdopodobnie od czasu do czasu, aby poeksperymentować – będziecie zmuszeni przejść do centrum i w okolice promenady. Nie jest to zabójcza odległość, ale zdecydowanie trzeba brać to pod uwagę w trakcie decydowania o pobycie w tej części miasta. Dojście na promenadę może zająć od około 10 aż do 30 minut (2,5km) od okolic hotelu Santa Quaranta. I to już jest coś, co wielu osobom może już przeszkadzać, gdyż w Sarandzie komunikacja miejska jako taka nie funkcjonuje.
Ciągnąca się wzdłuż morza i ulicy Rruga Butrinti Nowa Saranda to także plaże. Jednak są to plaże małe, skaliste i często przyklejone do restauracji czy hoteli. W zdecydowanej większości przypadków (żeby nie powiedzieć, że w każdym przypadku) wejście na plażę będzie wymagało skorzystania z usług restauracji, lub przynajmniej wynajęcia leżaka i parasola. Cena za jeden dzień wypożyczenia leżaków jest różna, ale bezpiecznie jest przyjąć, że średnio jest to około 1000 Lek (ok. 40zł).
Rruga (ulica) Butrinti to w sezonie także jeden wielki korek. Niestety, ale ta dość wąska ulica to najpopularniejsza droga dojazdowa do Ksamilu. W czasie wakacji potrafi się zapchać do tego stopnia, że przejazd nią może zająć nawet kilkadziesiąt minut.
Nowa Saranda (północ) w sezonie:
Plusy:
- sporo knajpek i restauracji
- sporo plaż (ale restauracyjnych i hotelowych)
- sporo sklepów spożywczych i supermarketów
- w zależności od tego, gdzie się zatrzymasz, dojście do promenady nie powinno zająć więcej, niż 15-20 minut na piechotę
Minusy:
- korki i hałas z zatłoczonej ulicy Rruga Butrinti
- komunikacja z portu nieco bardziej skomplikowana (raczej taksówką)
- w przypadku mieszkań położonych wyżej – możliwa trudność w zejściu na dół, w okolice morza
Nowa Saranda (południe) poza sezonem:
Plusy:
- niektóre knajpki i restauracje otwarte przez cały rok
- niektóre sklepy otwarte przez cały rok
- bardzo łatwy dojazd do Ksamilu
Minusy:
- życie poza sezonem nieco zamiera
- niektóre zakupy lub spacer wiąże się z dłuższym spacerem do centrum miasta
Nowa Saranda – część południowa
Ta część miasta wciąż się rozwija, ewoluuje. Wciąż się coś buduje, nowe hotele i apartamenty otwierają swoje podwoje każdego roku. Ta najdalej na południe wysunięta część ma swoje plusy, ale też sporo minusów, których zniwelowanie może zająć miastu jeszcze trochę czasu. Z jednej strony kusić może stosunkowa bliskość Ksamilu, z drugiej jednak strony południe Sarandy to jeszcze “nieodkryty” teren i swego rodzaju getto, które może spowodować uczucie izolacji od większości atrakcji turystycznych miasta.
No bo co byście zrobili siedząc wieczorem w swoim apartamencie i planując miłe spędzenie kilku najbliższych godzin: udali się w poszukiwaniu jednej z kilku okolicznych restauracji, czy może poszli na godzinny spacer aby wejść na miejską promenadę? Wydaje nam się, że jednak to pierwsze i nie ma w tym nic złego, ale czasem człowiek także chciałby skorzystać z uroków i atrakcji, jakie oferuje miejski deptak. Prawie godzina drogi na piechotę może jednak do tego skutecznie zniechęcić.
Oczywiście zawsze zależy – czego szukasz. Jeśli priorytetem jest dostanie się do Ksamilu i korzystanie z tamtejszych plaż, południe miasta może wydawać się całkiem dobrą opcją, gdyż miejskie korki zostawisz za sobą. W innym wypadku miej świadomość, że jesteś po prostu “daleko”…
W południowej części Nowej Sarandy znajduje się bardzo dużo nowych hoteli. Tamtejsze okolice oferują kilka niezłych plaż (Mango, Flamingo) – każda z nich może być jednak w środku lata dosyć mocno imprezowa (nie dla każdego), a wypożyczenie leżaków jest bezwzględnie wymagane (i nieco droższe). Także temperatura wody w okolicy ujścia rzeki Bistrica jest niższa. To jednak dobre miejsce, gdy chcesz spędzić wakacje w Sarandzie, ale w swojej okolicy, bez konieczności przebijania się przez zatłoczone centrum.
Nowa Saranda (południe) w sezonie:
Plusy:
- bliskość Ksamilu, łatwiejszy transport
- kilka fajnych restauracji i sklepów
- teoretycznie spokojniej i ciszej
Minusy:
- najdalej do centrum i na promenadę (nawet 45 min – 1 godzina na piechotę – około 3-4 km pieszo w jedną stronę)
Nowa Saranda (południe) poza sezonem:
Plusy:
naprawdę ciężko wymyślić jakiś sensowny plus tej części miasta w zimie
Minusy:
- poza sezonem zupełnie nic się tu nie dzieje
- pozamykane na 4 spusty sklepy i restauracje
- można powiedzieć, że “odcięcie” od cywilizacji i rzeczy, jakie oferuje miasto
Zobacz także przygotowaną przez nas mapę Sarandy z zaznaczonymi najważniejszymi punktami w mieście!
Mamy nadzieję, że spojrzenie na miasto naszym okiem ułatwi Ci świadomą decyzję na temat tego, w której części Sarandy najlepiej jest się zatrzymać.
Pamiętajcie – zawsze “to zależy”. Jedni szukają czegoś, o czym inni nawet nie chcą słuchać. Jeśli masz jakieś pytania na temat miasta lub rekomendacji – zapraszamy do kontaktu oraz zerknięcia i wspólnego uzupełniania naszej turystycznej mapy Sarandy. Udanych wakacji!
Bardzo przydatny i wartościowy wpis. Mieszkałem na południu miasta w zeszłym roku i wieczorami trochę jednak nie było co robić. Plus korek non stop.